Literatura dziecięca ewoluuje – coraz więcej na półkach księgarń pięknych, mądrych opowieści, rozwijających wyobraźnię maluchów – i chwała twórcom i wydawcom za to. Jednak sprawia to, że zapominamy czasem o źródle: wiekowych, niekiedy już może nawet archaicznych strofach, na których wychowywały się poprzednie pokolenia. Dobrze więc, że powstają książki takie jak „Wiersze i rymowanki polskie”, pokazujące dzieciom wiersze i bajki, m.in. Konopnickiej, Mickiewicza, Lenartowicza…
po dalszą część recenzji zapraszamy tu:
Bo teraz zdarza nam się pofikać także w portalu qlturka.pl 🙂