„Na imię ma Dominik i jest słoniem. Urodził się chyba jakieś sto lat temu. Takie przynajmniej odnoszę wrażenie (…) Normalnie słonie rodzą się gdzieś w azjatyckiej dżungli albo afrykańskim buszu (…) Ale z Dominikiem było inaczej…” z Dominikiem wszystko było inaczej codzienność była znośniejsza, z nim żadna przygoda dla Pinia nie była groźna i straszna.
Proszę słonia
Autor | |
---|---|
Ilustrator | |
ISBN | 9788381504065 |
Liczba stron | 231 |
Okładka | |
Projekt okładki | |
Rok wydania | |
Wydawnictwo |
49,90 zł z VAT
Autor | |
---|---|
Ilustrator | |
ISBN | 9788381504065 |
Liczba stron | 231 |
Okładka | |
Projekt okładki | |
Rok wydania | |
Wydawnictwo |