Są przystępne językowo, skondensowane, wartościowe merytorycznie, przede wszystkim jednak – ciekawe. W biografiach wydawanych przez Media Rodzina w serii Nazywam się…świetnie połączono zalety beletrystyki z popularyzacją wiedzy. Dlatego właśnie FiKa poleca te książki młodszym i starszym czytelnikom: bez „łopatologicznego” zacięcia, za to z werwą narracyjną są w nich przedstawione ważne postaci, których dokonania stały się fundamentem naszego dzisiejszego świata w zakresie literatury, sztuki i nauki.
Bohaterowie serii pochodzą z całego świata, a polem ich zainteresowań są różne dziedziny – pisarstwo, muzyka, nauka, filozofia…stąd kolejna zaleta książek: uniwersalność. Możemy zaproponować naszemu utalentowanemu muzycznie dziecku opowieść o życiu Chopina czy Mozarta, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by zainteresować je biografią pisarza czy naukowca, każda z nich napisana jest bowiem w sposób wciągający, a do tego opatrzona wieloma ilustracjami.
Dla zatytułowania serii nie przypadkiem wybrano czasownik w pierwszej osobie liczby pojedynczej – biografie to nietypowe, napisane właśnie w pierwszej osobie: bohaterowie w formie retrospekcji przestawiają swoje własne losy i dokonania, zwracając się przy tym bezpośrednio do małego czytelnika. Są przy tym doskonałymi gawędziarzami, historię swojego życia osadzają bowiem w kontekście czasów, w których żyli, w sprytny sposób „przemycając” informacje o szerszym znaczeniu historyczno-ideowym. Na końcu każdej opowieści zawarto zresztą kalendarium, zestawiające istotne wydarzenia z życia bohatera z ważnymi datami historycznymi i kulturalnymi.
Najważniejsze jednak, że mamy do czynienia z ludźmi z krwi i kości: psocącymi dzieciakami, niesfornymi młodzieńcami, ludźmi, którzy nie zawsze dokonywali dobrych wyborów, cierpieli, ponosili porażki. Mimo zwyczajnych ludzkich przywar, udało im się jednak dokonać rzeczy wielkich – i to przesłanie jest głównym budulcem serii: per aspera ad astra…Książki w dyskretny sposób podkreślają wagę ciężkiej pracy, determinacji, są apologią pasji i wiary w marzenia. Lektura ma więc szansę zaszczepić ten sposób myślenia w młodym czytelniku – wartość cenna sama w sobie, dzięki sposobowi budowania narracji pozbawiona przy tym irytującego zapaszku dydaktyzmu…
FiKa serdecznie poleca serię Nazywam się…–
wszystkie części dostępne na naszych półkach!