Założę się, że trochę rąk się podniosło. W tym moja…Strach przed insektami wszelakimi jest przecież powszechny – a w FiCe cudowne książeczki, dzięki którym rodzice mogą spróbować oswoić swoje pociechy z istotami na co dzień postrzeganymi jako obrzydłe kreatury – m.in. pająkami właśnie. Wszak ich bytności w naszym świecie nie da się uniknąć – Opowiem ci, mamo, co robią pająki oraz Opowiem ci, mamo, co robią mrówki to pięknie wydane kartonowe książki,
które uczą, bawią i oswajają z tym, co nielubiane.
Katarzyna Bajerowicz i Marcin Brykczyński stworzyli (a Daniel de Latour zilustrował) opowieści, w których insekty nie tylko zostają spersonifikowane – ich perypetie, przygody, problemy i wyzwania jako żywo przypominają te nasze, a są przy tym pokazane z dużą dawką komizmu. I tak na przykład roztargniony pająk Kleofas w czasie swej wielkiej podróży gubi walizkę…Tragedia jest blisko, bowiem w tejże miał nie tylko ciepłe skarpety, ale przede wszystkim pyszne kanapki zrobione przez ciocię Hildę. Na szczęście mały czytelnik ma szansę pomóc Kleofasowi odnaleźć zgubę. Książki wydawnictwa Nasza Księgarnia są przeznaczone nie tyle do czytania, ile oglądania i „reagowania” – to lektura oparta na interakcji, a przed czytającym stają liczne zadania związane z poszczególnymi ilustracjami.
Na zdjęciu obok – karaluchy…Któż inny w świecie insektów mógłby zostać wytypowany na nałogowego hazardzistę? Warto zwrócić uwagę na liczne, często podbudowane komizmem, detale: Opowiem ci…bowiem są książkami, do których można wracać, oglądać wciąż od nowa, odnajdując coraz to inne rysunkowe ciekawostki.
Do kompletu można także dokupić mrówkowy blok rysunkowy, pełen łamigłówek, zagadek, uzupełnianek – to świetna zabawa dla małych i dużych.
FiKa poleca serię Opowiem ci, mamo… – nie tylko tym, którzy boją się pająków, choć w przypadku wyżej wymienionych lektura ma szansę zdziałać cuda – zupełnie inaczej przecież spojrzymy na niechcianego pajęczego gościa, jeśli pomyślimy:
wszak to może być biedny, głodny Kleofas,
który w dodatku marznie bez swoich ulubionych wełnianych skarpetek… :-).