Jestem dzieckiem i mam prawo!

To nie jest książka o roszczeniowym, rozpuszczonym dzieciaku, który domaga się Bóg wie czego – to mądra, cudownie napisana opowieść o tym, o czym często zapominamy: dzieci to też ludzie, mają prawa i godność. 

Ale nie jest to też nudny referat ze zbiorem regułek: dzięki zadziornej, temperamentnej bohaterce, która naprawdę nie waha się reagować, gdy naruszane są podstawowe prawa dziecka. Czerwony Kapturek, otoczony innymi postaciami o bajkowej genealogii, żyje w naszym współczesnym świecie i styka się z tegoż świata problemami: a to Wilk za dużo sobie wobec niej pozwala, a to znowu pani wychowawczyni bezmyślnie zabiera się za głośne czytanie dziecięcego pamiętnika…Basta! mówi wtedy Kapturek, głośno i wyraźnie formułując swoje prawa. Zwraca tym samym uwagę na sytuacje, których często nie postrzegamy jako naruszających dziecięcą godność – ot, myślimy, zwykła rzecz, nie będziemy się przecież przejmować jakimiś dąsami nie wiadomo o co…A tu – zaskoczenie: to po prostu złamanie jasno określonych praw dziecka!

Książka Joanny Olech jest też cudownie opracowana graficznie – odpowiada za to Edgar Bąk. Proste, zabawne rysunki, dość nowoczesny, ale jednocześnie nawiązujący do tradycji design – to powinno się spodobać tak dzieciom, jak dorosłym. 

FiKa poleca – Mam prawo…czyta się jednym tchem!

Joanna Olech, Edgar Bąk, Mam prawo i nie zawaham się go użyć!, Wytwórnia, Warszawa 2014.

Dodano do koszyka.
0 produktów - 0,00