Poznajcie Nas!
Fikamy to autorski projekt, który zakłada wielopłaszczyznowość promocji miasta, a w przyszłości regionu – województwa zachodniopomorskiego. Zrodził się z potrzeby opowiadania. „Musimy opowiadać, by żyć” – pisała Joan Didion.
Poznając, nazywamy. Doświadczając, przeżywamy emocje, zapamiętujemy – wtedy właśnie żyjemy. A poza tym po prostu dobrze się bawimy!
„Fikamy po Szczecinie. Trasa Mewy” to nieoczywisty przewodnik po mieście
Chcemy, abyście sami odkrywali miasto, sami opowiadali o nim i wraz z książką wracali do ulubionych miejsc. Nie zarzucamy Was opisami, datami, historiami. Pokazujemy Wam miasto, ale to Wy jesteście narratorami opowieści o nim.
Małgorzata Narożna
Pomysłodawczyni przewodnika i całej radości z niego płynącej.
Zwykle można ją spotkać w Kluboksięgarni Fika w al. Jana Pawła II, w której wyczarowuje z półek książki, z którymi najmłodsi (a także starsi) czytelnicy już się nie rozstają.
Poza tym ma głowę pełną pomysłów, które nieustannie, po kolei z pasją realizuje. Realizuje tysiące wydarzeń, wciela w życie projekty takie jak „Książka się stroi”, „FiKa – księgarnia przyszłości” , „Książki kupuje się w księgarni – czytam i fikam”, „Książnica fika”, „Czyta się”.
Mama Martyny, kierująca się myślą „Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy i sytuacje mało prawdopodobne”. Uhonorowana Nagrodą za upowszechnianie czytelnictwa w konkursie Polskiej sekcji IBBY w konkursie „Książka Roku 2018”.
Na pomysł książki wpadłam, można powiedzieć – w grudniu po południu. Chciałam odpocząć, sięgnęłam więc po cykl o Ulicy Czereśniowej. I odpoczęłam doskonale – nie tylko oglądając piękne obrazy, ale wyczytując z nich całą opowieść o miasteczku i jego bohaterach. W naszej książce także chciałam oddać ducha miasta i jego mieszkańców.
„Fikamy” to też pokłosie mojego zainteresowania Szczecinem. Jestem migrantką – przyjechałam tu kilkanaście lat temu, bardzo ciekawi mnie to miasto i od dawna jest już także moje. Do swojego portfolio dodałam kilka lat temu legitymację przewodniczki miejskiej. Ta książka to także dopełnienie tego marzenia i tej roli.
Aleksandra Szwajda
Sama o sobie mówi, że jest niepoprawną romantyczką i marzycielką, która stara się przelewać na kartkę swoje stale niekończące się pomysły. Lubi bujać w obłokach i kolorować w myślach szarą rzeczywistość, a potem dzielić się nią z innymi.
Wyczarowała w ten sposób trzy autorskie książki „Typowy Janusz”, „Piotruś Nieustraszony” i „Bogusław X Gryfita”, pracowała też przy książkach „Zielony Latawiec. Przyjaźń przez 6 kontynentów” Wydawnictwa Sto Stron oraz „Trzy Świnki” Wydawnictw Zero a Oito. Na co dzień projektuje identyfikacje wizualne, publikacje książkowe i ilustruje – zwłaszcza dla najmłodszych.
„Fikamy to projekt, który… fiknął mi z nieba. Małgosia Narożna wpadła na genialny pomysł stworzenia lokalnej książki i w sumie nie pytała mnie o zgodę na udział w projekcie, ale entuzjastycznie krzyknęła „ROBIMY!”. No to robimy – z przyjemnością 🙂 Było to duże wyzwanie, ponieważ ilustracyjnie chciałam pokazać jeszcze inne możliwości, niż te, które stosowałam dotychczas. Zmiana stylu i gamy kolorystycznej pozwoliły mi stworzyć coś wyjątkowego, coś, czego jeszcze nie było w mojej graficznej karierze.”