Konstancja, główna bohaterka powieści „Ale kino!” Grażyny Bąkiewicz, nie znosi swojego imienia, za to lubi szkołę, dziwacznego kota Jeremiasza i świat jako taki. Dlatego irytuje ją wstrętny Zyzol – szkolny kolega, który wszystkim utrudnia życia. Czyżby rozwiązaniem miało okazać się spotkanie z serialową aktorką, czarodziejką Xymeną? W końcu ma ona magiczne moce i – co początkowo ważniejsze – jeszcze dziwniejsze imię niż nasza Konstancja!
Do przeczytania całej FiKowej recenzji zapraszamy na